Urlop wypoczynkowy to niezbywalne prawo każdego pracownika. Służy on regeneracji sił i odpoczynkowi. Przepisy Kodeksu pracy wskazują, że przynajmniej jedna część urlopu wypoczynkowego nie może być krótsza niż 14 dni kalendarzowych. Co, jeśli pracownik odmawia tak długiego wypoczynku?
Zasadniczo przepisy Kodeksu pracy zakładają, że pracownik od razu wybiera cały urlop wypoczynkowy – czyli 20 lub 26 dni pod rząd. Jednak w praktyce jest to bardzo niepraktyczne – zarówno dla pracownika, jak i pracodawcy. Z perspektywy pracodawcy – około miesięczna nieobecność pracownika z pewnością bardzo zdezorganizuje pracę. Z kolei dla pracownika korzystniejsze może być wybieranie krótszych, ale częstszych urlopów w ciągu całego roku.
Należy pamiętać, że podział urlopu na części może odbyć się jedynie na wniosek pracownika, o czym mówi art. 162 Kodeksu pracy:
„Na wniosek pracownika urlop może być podzielony na części. W takim jednak przypadku co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych”.
Oznacza to, że pracownik prawem do urlopu dysponuje swobodnie i samodzielnie. Oczywiście, pracodawca nie musi wyrażać zgody na wniosek pracownika. Z drugiej strony – nie może też zmuszać go do wykorzystania urlopu w określonym terminie (wyjątkiem jest urlop zaległy).

Uszczęśliwianie na siłę?
W praktyce wiele wątpliwości wzbudza druga część cytowanego wyżej przepisu z Kodeksu pracy – czyli ta mówiąca, że co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych. Czy naprawdę jest to obligatoryjne?
Co do zasady pracodawca nie powinien zmuszać pracownika do wykorzystania urlopu wypoczynkowego. Jednak, z drugiej strony, to on poniesie ewentualne konsekwencje za nieudzielenie pracownikowi 14-dniowego urlopu wypoczynkowego.
Zdaniem ekspertów z Państwowej Inspekcji Pracy celem zasady 14-dniowego nieprzerwanego odpoczynku jest pełna regeneracja sił pracownika. Z drugiej strony – kto powiedział, że podczas tego dwutygodniowego odpoczynku pracownik rzeczywiście pojedzie na wakacje ładować akumulatory? Może równie dobrze zrobić planowany remont czy podjąć pracę na umowę zlecenia.
Co, wobec tego powinien zrobić pracodawca, jeśli pracownik nie chce udać się na 14-dniowy urlop wypoczynkowy? Skoro nie może zmusić, może jedynie zachęcić, opierając na trosce o jego dobre samopoczucie i komfort psychiczny.
Aby żaden organ nie mógł zarzucić pracodawcy działanie przeciw interesom pracownika poprzez nieudzielenie 14-dniowego urlopu wypoczynkowego pracownikowi, warto, przykładowo, zarchiwizować korespondencje mailową prowadzoną z pracownikiem. Dzięki temu pracodawca może udowodnić swoją dobrą wolę co do udzielenia zgody na dwutygodniowy wypoczynek oraz brak zainteresowania pracownika co do tego.