Parlament Europejski rekomenduje przyjęcie dyrektywy, która pozwalałaby pracownikom na bycie offline poza godzinami pracy.
Projekt dyrektywy zakłada, że pracownik zdalny, którego dzień pracy się zakończył, będzie miał możliwość by, bez żadnych konsekwencji, wyłączyć służbowy telefon i laptop, pozostając poza zasięgiem firmy. Przełożony nie miałby wówczas prawa, by wymagać od swojego podwładnego bycia w ciągłej gotowości do świadczenia pracy.
Bycie w trybie online i świadczenie pracy poza dniówką ma być możliwe jedynie w uzasadnionych przypadkach oraz za odpowiednim wynagrodzeniem
Dyrektywa PE jest jedynie propozycją, jeśli zostanie przyjęta przez państwa członkowskie UE, będzie wymagała implementacji przez każdy kraj osobno.
W obronie work-life balance
Zwolennicy przyjęcia dyrektywy przekonują, że nowe regulacje są potrzebne, ponieważ unijne statystyki pokazują, że co trzeci Europejczyk w trakcie pandemii pracował z domu. Jeden z inicjatorów wprowadzenia przepisów, umożliwiających realizowanie prawa do bycia offline, maltański europoseł Alex Agius Saliba, tłumaczył, że:
„cyfryzacja dała pracownikom i pracodawcom wiele korzyści, w tym większą elastyczność i niezależność. Ale ma to też swoje pułapki – rośnie presja, żebyśmy byli zawsze aktywni i osiągalni, zawsze podłączeni do sieci”.
Problem ten stał się bardziej zauważalny od wiosny 2020 r. i pierwszego lockdownu gospodarczego, kiedy bardzo duża liczba pracowników wykonująca, przede wszystkim, prace biurowe, została zmuszona do pracy zdalnej. O ile, na początku dla wielu z nich taka opcja wydawała się atrakcyjna i wygodna, to po dłuższym czasie stała się mecząca. Najboleśniej przekonali się o tym, przede wszystkim, rodzice małych dzieci.
Prawo do bycia offline funkcjonuje już, między innymi, we Francji i w Belgii. W Polsce nie funkcjonują regulacje, które by wprost, zapewniały pracownikowi prawo do bycia offline. Mamy jednak swoje krajowe przepisy, które w dużym stopniu regulują kwestie czasu pracy. Oto najważniejsze z nich:
- 40 godzinny tydzień pracy, który może być wydłużony do maksymalnie 48 godzin, w razie pracy w godzinach nadliczbowych,
- prawo do 11-godzinnego nieprzerwanego odpoczynku między dobami pracowniczymi,
- prawo do 35-godzinnego nieprzerwanego odpoczynku tygodniowego,
- prawdo do odbioru dnia wolnego za prace w sobotę, niedziele lub święto,
- prawo do płatnych nadgodzin lub rekompensowania ich czasem wolnym.
Jeśli zainteresował Cię ten tekst, przeczytaj również nasz artykuł o tym, czy pracownik musi być „pod telefonem służbowym” w trakcie swojego urlopu wypoczynkowego.